Strony

piątek, 29 listopada 2019

Sposób na brak bliskich osób

Więc gdy kiedyś cię dopadnie
Chandra podła, która na dnie
Myśli pełza, we łbie pląsa,
To do łeba się podłączaj.

Jeśli trudnych myśli horda
Cię dziś dręczy, to daszborda
W fejsie teraz nie zamykaj -
Już depresja zaraz znika!

Wiek dwudziesty i bieżący
Rozwinęły ten kwitnący
Środek złoty i specjalny -
Network cudny nasz socialny.

Myśl swą każdą, nawet nikłą
W bloga wrzucaj, choćby mikro-
Jak podrośnie, to przeniesiesz 
Ją w monument na łordpresie.

Njusy twoje, biedny chłopie
Ci zagrzebią tu w wykopie,
Nawet na ich całe życie?
Wnet wypłyną gdzieś w reddicie!

Duszek wszak nowoczesności
Już od dawna u nas gości.
Ja swój profil, ten medialny
Uczyniłem digitalnym.

Esemesik w łeb dziś bierze,
Czytam tylko w mesendżerze
A gdy w wizji chcesz mnie złapać
Dingaj prosto na łotsapa.

Coś zapdejtuj w swym albumie
Już od dawna w fotek tłumie
Straszy twoja, wciąż ta sama
Profilówka z instagrama.

Ja z fotkami się nie cykam
MikroEsDe wciąż zapycham
Pierwszą z brzegu, nawet brzydką
Też czasami lubię tłitnąć.

W tumblrze ujrzę, co w snapczacie
Przegapiłem - dobrze znacie
Tę, co trzyma nas w napięciu
Klątwę sekund złych dziesięciu.

Rusz się, wrzuć coś do tej Sieci
Niech poruszy, wręcz podnieci
Wszystkich nas, a wtedy wreszcie
Cię przyszpilę w pintereście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz