Więc gdy kiedyś cię dopadnie
Chandra podła, która na dnie
Myśli pełza, we łbie pląsa,
To do łeba się podłączaj.
Jeśli trudnych myśli horda
Cię dziś dręczy, to daszborda
W fejsie teraz nie zamykaj -
Już depresja zaraz znika!
Wiek dwudziesty i bieżący
Rozwinęły ten kwitnący
Środek złoty i specjalny -
Network cudny nasz socialny.
Myśl swą każdą, nawet nikłą
W bloga wrzucaj, choćby mikro-
Jak podrośnie, to przeniesiesz
Ją w monument na łordpresie.
Njusy twoje, biedny chłopie
Ci zagrzebią tu w wykopie,
Nawet na ich całe życie?
Wnet wypłyną gdzieś w reddicie!
Duszek wszak nowoczesności
Już od dawna u nas gości.
Ja swój profil, ten medialny
Uczyniłem digitalnym.
Esemesik w łeb dziś bierze,
Czytam tylko w mesendżerze
A gdy w wizji chcesz mnie złapać
Dingaj prosto na łotsapa.
Coś zapdejtuj w swym albumie
Już od dawna w fotek tłumie
Straszy twoja, wciąż ta sama
Profilówka z instagrama.
Ja z fotkami się nie cykam
MikroEsDe wciąż zapycham
Pierwszą z brzegu, nawet brzydką
Też czasami lubię tłitnąć.
W tumblrze ujrzę, co w snapczacie
Przegapiłem - dobrze znacie
Tę, co trzyma nas w napięciu
Klątwę sekund złych dziesięciu.
Rusz się, wrzuć coś do tej Sieci
Niech poruszy, wręcz podnieci
Wszystkich nas, a wtedy wreszcie
Cię przyszpilę w pintereście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz