Strony

poniedziałek, 18 listopada 2019

Jednoistość?

Jedna dojrzała mnie dzisiaj z drugą.
Znienacka wtedy przyblakł
Zapał widocznie nadmierny.

Żale szeroką popłyną strugą,
Za to rozkwitnie nagle
Kielich kryształowy, mroźny.

Wypowiem wiele wcale nie mówiąc -
Wysłuchać mnie nie zechce - 
Wypowiedzieć przyjdzie pakty,

Bo kielich kwiatu naszego uwiądł.
Przeciwko mówią fakty - 
Ja nie odejmę nic więcej - 

Czy w mym umyśle to jest już nierząd?

A zresztą te dwie
siły, z którymi
- zeszły ujrzał wiek - 
związałem wynik

zmagań z nie-sobą
są jedną osobą?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz