Strony

czwartek, 7 listopada 2019

Ostrzeżenia Laury

Włóż mi na skronie wieńce błyszczące.
Jasny aromat również się przyda.
Niech się przyda w dni posępne.

A jeszcze dodaj ziarna frasunku.
Goryczy słodycz właśnie odkrywam.
Niech się przyda w dni wygodne.

I nie zapomnij o kilku pęczkach
Dzikich idei. Zwichrzona grzywa
Niech się przyda w dni bezwietrzne.

Na pewno będzie trochę też gliny,
Którą oblepię stęchłe powietrze.
Niech się przyda w ranki rześkie.

Ręce mi grzęzną w nadmiarze darów -
Nieodebrania kto drogę przetrze?
Niech się przyda w południa wir.

Wir wciągający do głębi potrzeb
Już nadmiarowych. Nie! Puste wnętrze
Się nie przyda w samotną noc!

Kto wykuł w skale
Hiperpodstępu
Groty głębokie?
Groty dosięgną
Jutro mnie ostre.
Zadźwięczą jasno,
Rozetną pasmo
Nadmiaru wreszcie.
Jak nożyce, gdy w stół...

1 komentarz:

  1. A gdyby tak w worek pogardy,
    Wrzucić ogień pragnienia,
    Wypali dziurę do prawdy,
    Choć chwilę na wytchnienia...

    OdpowiedzUsuń